Autor |
Wiadomość |
Mejalem |
|
|
Ajkrnin1 |
|
|
Anmapbur2 |
|
|
Erlen |
|
|
Eeemtepbunla1 |
|
|
Shlen |
|
|
Mendesfa5 |
|
|
Gość |
|
|
Gość |
|
|
Shaniqua |
|
|
Kelpie |
Wysłany: Czw 19:39, 28 Lip 2005 Temat postu: |
|
Inuś wciąga tylko moja mama jest na niego odporna |
|
|
Kagusia |
Wysłany: Czw 19:10, 28 Lip 2005 Temat postu: |
|
Z wiekiem coraz trudniej idzie przyznawać się, że ogląda się "bajki" i czyta "komiksy". Zwykli, szarzy ludzie nierozumieją, że m&a są skierowane do każdej grupy wiekowej. U mnie początkowo też było, że ludzie się dziwnie patrzyli jak mangę czytałam. Niektórzy znajomi wciąż się pytają dlaczego ja rysuję ciągle te "czarodziejki" (mimo, że rysowałam Inusia ). Noo ale teraz sytuacja się trochę zmieniła. Spotkałam takich kolesi w wieku 17-19 lat co też się tym interesują, więc ten fakt mnie zmotywował. Teraz jak ktoś się dziwi, że czytam książkę "od tyłu" patrzę tylko z politowaniem na taką osobę Jak kumpele miały uprzedzenia do m&a to pożyczyłam im Hellsinga i Chobitsa to się uspokoiły Chociaż nadal jak mnie wkurzają, to mam ochotę ściągnąć jakiegoś hentaja i im puścić. Ciekawe czy wtedy by uważały m&a za "bajeczki dla dzieci" Co ciekawe: każdemu komu pożyczam tomiki Inuyashy strasznie ten tytuł przypada do gustu i pytają o więcej (nawet tacy co nigdy by mangi do ręki nie wzieli). Coś w tym musi być |
|
|
Akai Honou |
Wysłany: Pon 17:43, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Manga ma w sobie coś dziwnego. Naprawdę...
Mój młodszy braciak ciągle wyrywa mi z ręki tomiki i sprawdza jaki to jest (Inusia czasem konfiskuje na jakiś czas... aczkolwiek nie wiem czy czyta, czy tylko patrzy na obrazki).
Znajomy jeden pół miasta zjeździł byleby tylko mangę dostać (widział u mnie, przeczytał i wciągnęło go doszczętnie...).
A największy szok przeżyłam, gdy moja kuzynka, mała, rozwrzeszczana, wymalowana i nie-wiadomo-co-tam-jeszcze, dostała w łapę pierwszy tom InuYashy. Z początku ogląda i krzyczy "Co ty czytasz? Feee!". Po mniej więcej pięciu minutach patrzę, a ona, kompletnie nienawidząca czytać istota, siedzi z nosem w mandze!!!
A najmłodszy (2 i pół roku) "przyszywany" braciszek poznaje Inusia na każdym kroku i krzyczy "baka" jak mu się coś niepodoba.
Jeśli to nie jakaś magia to ja nie wiem co to... Wytłumaczy ktoś? |
|
|
lunatyczka |
Wysłany: Pon 15:32, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Heh... to mnie jak mangę wciągnęło, to już jej chyba rok nie widzę chodzi o drugi tomik "Love Hiny"... a ta osoba uparcie nie pozwala się ze sobą skontaktować... a to jej nie ma, a to numer telefonu zmieniła, a to jeszcze coś... echh....
Nauczka na przyszłość - nie pożyczać nic Świstakowi!! |
|
|
Elentari |
Wysłany: Pon 15:23, 25 Lip 2005 Temat postu: |
|
Katrin ty się nie przejmuj, nie tylko ty tak masz^^" tylko, że w moim przypadku jest inaczej to ja żeruje na Akai i Ayumi XD |
|
|